– Jeślibym się zgodził, powiedzieliby, że misjonarz ma słabsze moce i że Bóg misjonarza jest słabszy od szamana – mówi o. Szabłowiński.
Rodzina w Polsce przechodzi zmiany podobne do tych, które zachodzą w większości krajów europejskich, tempo tych zmian jest jednak wolniejsze niż tam.
Ordynariusz diecezji legnickiej napisał specjalny list do diecezjan o świętowaniu Roku Świętego Józefa.
Kim był Josemaria Escriva, założyciel Opus Dei?
- To jest największy dar, jaki kapłan może otrzymać od tych, którym posługuje - mówił bp Piotr Greger w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Kętach, dziękując za codzienną modlitwę osób tworzących siedmioosobowe zespoły Apostolatu "Margaretka" oraz 21-osobowe grupy Złotej Róży. Ich bardzo liczna reprezentacja z wielu parafii Podbeskidzia pielgrzymowała do Kęt 13 kwietnia z okazji Roku św. Jana Kantego.
Jest ich siedem: Słowenka, jedna ze Sri Lanki, dwie Indyjki i trzy Polki. Zwykle siostry – Misjonarki Miłości – wychodzą po dwie, szukając najbardziej potrzebujących pod mostami, na działkach.
– Zawsze powtarzam strażakom, że nie mają zawodu, ale powołanie – mówi ks. Jerzy Modelewski.
Uważa, że warto bronić swojego zdania i że strach przed ośmieszeniem często jest wyimaginowany.
Dają zajęcie bezrobotnym, karmią potrzebujących, stworzyli możliwość terapii uzależnionym, ofiarowali bezpieczny kąt migrantowi z Ukrainy. Odczytali, że Bóg chce w tym miejscu ukazywać ludziom swoje miłosierne oblicze.