Kilka dni temu zakończył się największy w Polsce obóz adaptacyjny organizowany przez duszpasterstwa akademickie.
Środowe przedpołudnie w Białym Dunajcu było przepełnione krzątaniną i pakowaniem ostatnich bagaży.
Biały Dunajec pustoszeje. Obóz się skończył, a studenci wracają do swoich domów. Za dwa tygodnie rozpoczną rok akademicki i nowy rok pracy w duszpasterstwach.
Podczas obozu adaptacyjnego w Białym Dunajcu odczytany został list metropolity wrocławskiego.
Dla nich wakacje jeszcze się nie skończyły. Ok. 600 studentów udało się na obóz adaptacyjny do Białego Dunajca, który organizują duszpasterstwa akademickie Wrocławia i Opola. Żacy pod Tatrami spędzą dwa najbliższe tygodnie.
Do rozpoczęcia 32. Obozu Adaptacyjnego dla studentów w Białym Dunajcu pozostało tylko kilka dni. Są jeszcze miejsca!
Trzeba z młodymi ludźmi szukać języka porozumienia. Także z tymi, którzy są już w Kościele – mówią duszpasterze.
Cały wieczór kołysał się dziedziniec tuchowskiego klasztoru, kiedy na scenie gościł zespół Bethel.
Po tej podróży na Jezusa, Żydów i muzułmanów patrzy się zupełnie inaczej.
Honorowymi Obywatelami Wrocławia zostało dwóch duchownych. Obaj odcisnęli swoje piętno na wychowaniu w wartościach oraz patriotyzmie.