Zakroczymski kościół parafialny wypełnił tłum wiernych, którzy pożegnali swego proboszcza, ks. kan. Jerzego Bieńkowskiego.
Skąd tak potężny kościół wziął się w malutkiej wiosce. Tum pod Łęczycą?
Wenta dobroczynna AK. – Kiedy rozpoczyna się refren i zaczynają śpiewać: „A Ty ciesz się, ciesz. Życie garściami bierz. Bo On tak chce, po to tu posłał dziś ciebie i mnie” – nie ma osoby, która nie ocierałaby łez – mówi Adela Wiśniewska.
Nastrój wieczoru wyborczego prezydenta Warszawy był grobowy. Choć stojąc u podnóża jednej z najstarszych świątyń Warszawy, Rafał Trzaskowski zapewniał, że wzniesienie z kościołem Najświętszej Maryi Panny zawsze przynosiło mu szczęście.
Dałem mu różaniec. Nie przyjął. Rozstaliśmy się bez słowa. Następnego dnia sms-ami i mailami dałem mu do zrozumienia, że to koniec.
Ona: Polka z Rydułtów, mocno wierząca katoliczka. On: Fin z Lahti, luteranin z dziada pradziada. Aj, to musi boleć…
Po co iść pieszo 800 km albo 1000 km do Santiago de Compostela, zamiast pojechać samochodem albo polecieć samolotem? Bo tu chodzi o spotkanie… z samym sobą, drugim człowiekiem i jeszcze Kimś.
Ukrywanie Żydów za pieniądze podczas okupacji niemieckiej było dla Polaków dochodowym interesem - pisze historyk Jan Tomasz Gross w swojej najnowszej książce "Złote żniwa". Jego zdaniem, to podważa pogląd, że Polaków za pomoc niesioną Żydom bezwarunkowo karano śmiercią. "To postawienie problemu na głowie" - odpowiadają historycy IPN.
Mają swoje prawo, które znaczy więcej niż wszelkie zapisane kodeksy, swoją tradycję, której z dumą strzegą, i choć żyją obok nas, niewiele wiemy o romskich sąsiadach.