O odkrywaniu świętości w zwyczajności opowiada Tomasz Budzyński.
„Bóg przed i ponad wszystkimi rzeczami na świecie” – mawiał ten, który wśród wielu charyzmatów rozpoznał jeden szczególny: szpitalnictwa.
O Bogu, któremu można powiedzieć absolutnie wszystko, mówi karmelita bosy o. Mariusz Wójtowicz.
„Skąd ta radość? Przecież jestem na co dzień strasznie nerwicowy i depresyjny” – opowiadał mi. o. Joachim. „Ludzie mówią o moim uśmiechu, a ja nie jestem z natury człowiekiem zbyt wesołym. Jestem raczej zamknięty w sobie” – dodawał o. Raniero.
Gdy do szpitala trafił ubogi Indianin, Artemides zawołał: „Siostro, proszę przygotować łóżko Panu Bogu!”.
„Dziennik pocieszenia” Wojciecha Bonowicza to opowieść o skupieniu się na tym, co na pierwszy rzut oka wydaje się drobnostką, a okazuje się cudem.
Klasztor wśród kamienic, przyklejony do mieszkań, aptek, sklepików. Integralna część ulicy. To najbardziej urzekło mnie w tym sanktuarium, gdzie św. Józef czuje się jak u siebie w domu.
Lekarz, który badał skazanego przez komunistów wycieńczonego czeskiego misjonarza, usłyszał: „Na nikogo się nie gniewam. Wszystkim przebaczam”.