Od filozofii Adwentu do teologii nadziei
Wina narusza ład, który powinien trwać nienaruszony. Ponieważ ma ona swój obiektywny wymiar, wykracza daleko poza subiektywne przeżycie. Ciężar winy nie zależy przecież od głębokości przeżywanego smutku i bólu; jest zupełnie odwrotnie - to ranga zawinienia domaga się istotnej głębi przeżycia podmiotowej sprawczości własnej winy.