Rodzinne spotkanie zorganizowane z okazji urodzin Augusty, mamy Edyty - przyszłej patronki Europy - okazuje się pełne treści. Spektakl, na który zaprasza wrocławian Towarzystwo Edyty Stein, odnosi się nie tylko do wydarzeń sprzed lat.
Jak powiedzieć drogiej osobie o dokonanym wyborze, którego ona zapewne nie zrozumie? Przy ul. Nowowiejskiej widzowie byli świadkami ważnych chwil dla przyszłej patronki Europy – przeżywanych przy smakowitym torcie.
Towarzystwo im. Edyty Stein przygotowało wyjątkową propozycję dla tych, którzy chcą bliżej, lub w innej niż dotąd formie, poznać słynną wrocławiankę.
Jej życie można ukazać na scenie i ekranie, wymalować w komiksie, zagrać i wyśpiewać w psalmach, przestudiować – okiem teologa, filozofa, historyka. I wciąż pozostaje pełne tajemnic.
Gdy czytamy fragment dzisiejszej Ewangelii, możemy odnieść wrażenie, że tego, o czym Jezus mówi swoim apostołom, nasz naród doświadczał wielokrotnie w dziejach swojego istnienia.
- Być razem nie oznacza, że każdy musi myśleć to samo i robić to samo. Wyzwaniem jest odpowiedni balans - mówił rabin David Basok.
Podczas II wojny światowej bp Jan Kanty Lorek, kapłani oraz osoby zakonne z narażeniem życia nieśli pomoc ludności żydowskiej.
W grupie ponad 6,6 tys. Polaków uhonorowanych medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, będącym wyrazem bezgranicznej wdzięczności i hołdem oddawanym przez ocalonych z Zagłady, są także osoby pochodzące z naszego regionu.
Podejmować misję w mocy Bożego Ducha.
Jezus rzekł do człowieka: „Wyciągnij rękę!”. Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i (…) odbyli naradę przeciwko Niemu. Mk 3,5-6