I znów uparcie rok po roku, dzień po dniu, trzeba modlić się o miłość do braci i naszej matki Ojczyzny.
Na tydzień przed okrągłą rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, przy ul. Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów.
63 dni będzie trwać wystawa poświęcona Batalionowi Armii Krajowej "Zaremba-Piorun". Zawisła na ogrodzeniu parafii św. Barbary, gdzie walczyli Powstańcy z tego oddziału. W kościele do dziś stoi krzyż, przy którym modlili się wówczas mieszkańcy Warszawy.
Prezentacje, zabawa, muzyka - w czasie wydarzenia pn. "Wakacje. Wspólnota. Wolontariat" gdańska organizacja zawładnęła w niedzielę 4 sierpnia jarmarkowym Przystankiem Równość.
Dobrze pamięta przysięgę przed kościołem garnizonowym przy ul. Długiej. Zabrzmiało: „Boże, coś Polskę”, ale więcej było płaczu niż śpiewania. Dostała legitymację i menażkę.
W debacie publicznej przewija się często pytanie, czym jest zdrowy patriotyzm. Jedną z odpowiedzi z pewnością może być: Odra–Niemen.
Major Jakub Nowakowski ps. Tomek to ostatni żyjący żołnierz „Zośki” w Polsce. W grudniu skończy 100 lat i nadal z oddaniem uczestniczy w upamiętnieniach i rocznicach swojego batalionu.
Powstanie Warszawskie kojarzy się przede wszystkim z lewobrzeżną częścią miasta. Walki na Pradze, choć ważne, uchodzą najczęściej uwadze mieszkańców, historyków czy autorów opracowań.
Urszulanki szare dziękują Bogu i ludziom za 100 lat obecności i apostolstwa w Warszawie.
Stanowili zaplecze walczącej stolicy. Budowali barykady, grzebali zabitych, gasili pożary i dokarmiali powstańców. Opowiada o nich najnowsza książka Agnieszki Cubały.