Zawsze, gdy spadają na mnie jakieś cierpienia, zakładam buty i idę na Golgotę. Tam najczęściej rozmawiam z Ukrzyżowanym bądź z Jego Matką – zdradza jedna z mieszkanek parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczukach.
Daleko trzeba szukać drugiej takiej wioski, w której są trzy muzea, amatorski zespół regionalny, fundacja, a niebawem ma powstać także Światowe Centrum Reymontowskie.
Pani Anna, gdy chce nową sukienkę, musi uzbroić się w cierpliwość. Tych, które jej się podobają, nie ma w sklepie. Podobnie jak torebek, mokasynów, naszyjników i innych ozdób.
Każdego dnia po szkole biegną do świetlicy Przymierza Rodzin. Odrabiają lekcje, bawią się, oddają pasjom i odpoczywają. Ostatnio widziano ich w roli aniołów, pasterzy i królów...
Przed świętami Bożego Narodzenia ze szpitala w Łodzi wyjdą Bartek i Kuba Markowscy. Chłopcy zostali dotkliwie poparzeni w pożarze, jaki wybuchł w samochodzie, w którym na chwilę zostawiła ich mama.
Gdy pojawia się wśród dzieci, zawsze wywołuje poruszenie. Maluchy garną się do niej i słuchają tego, co mówi, z otwartymi ustami. – One po prostu wiedzą, że ja je bardzo kocham – wyznaje s. Magdalena.
Najczęściej widzimy ich przy ołtarzu albo na katechezie. Wiemy, że noszą sutanny, odmawiają brewiarz i mieszkają blisko kościoła. O tym, co robią „po pracy”, niewiele wiadomo.
Kramy ze smakołykami, pokazy rzemiosła średniowiecznego, a także możliwość poznania zwyczajów i kultury krajów, które znalazły się na szlaku wyprawy Benedykta Polaka – to stałe elementy corocznej imprezy poświęconej wielkiemu odkrywcy.
Po raz 6. w naszej diecezji odbędzie się doroczne spotkanie pań. Poza stałymi, dobrze znanymi punktami programu zaplanowaliśmy kilka nowości i niespodzianek.
Przeszłość i teraźniejszość chodzą tu pod rękę. W dawnym mieście kazimierzowskim nietrudno spotkać rycerzy rywalizujących o względy białogłowy, mnicha opowiadającego o włoszczyźnie królowej Bony czy kasztelana mającego oko na dobra królewskie. Od lipca 2017 r. w Inowłodzu kręcone są zdjęcia do serialu „Korona królów”.