Na froncie przełomu nie ma. Czy w takiej sytuacji Ukraina może rozmawiać z agresorem?
Dwa miesiące temu byłem w Małej Tokmaczce w obwodzie zaporoskim, w odległości kilku kilometrów od rosyjskich pozycji. Ukraińcy liczyli na szybkie postępy na tym kierunku, lecz gdy dzisiaj oglądam mapy, widzę, że ich siły znajdują się w tym samym miejscu co wtedy. W ciągu pięciu miesięcy krwawych walk Ukraińcy zdołali się przedrzeć jedynie na 17 km w głąb rosyjskich pozycji.