Mają być specjalistami od Pana Boga – ale jedno to znać Go z książek, a drugie osobiście.
Przy ołtarzu czy na ambonie słowa i postawa są wpisane w konwenans narzucający także specyficzny odbiór osoby. Wszystko jest ustalone i oczywiste. Wśród kabli, monitorów i układów scalonych konwenans przestaje działać.