Siostry służebniczki. Opiekę nad dziećmi uważają za największy obowiązek, do jakiego zostały powołane. Powinność tę nazwały kiedyś „swoim skarbem, przez który można sobie najprędzej niebo wyjednać”.
Dziś Dzień Zaduszny. Wspominamy wszystkich wiernych zmarłych. Oto niektórzy, którzy odeszli do domu Ojca w ostatnich 12 miesiącach, ale zostawili ślad w sercach wielu ludzi.
Mężczyźni "Nikodema", którzy przez minione lata byli organizatorami Chrześcijańskiego Marszu dla Życia i Rodziny w Cieszynie, tym razem - po pandemicznej przerwie - zaprosili wspólnie z siostrami boromeuszkami na festyn z atrakcjami dla całych rodzin.
- Niech skarb wiary stanie się kolejną piękną kartą historii tej parafii i trwałym śladem dla ludzi, którzy po was będą żyli na tej ziemi - zachęcał bp Paweł Stobrawa podczas jubileuszu w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Opolu.
– Od lat kierujemy się zasadą, że parafia to wspólnota wspólnot – mówi proboszcz, ks. Romuald Zapadka.
Moje spojrzenie na polską rodzinę jest poszerzone o spostrzeżenia, które zdobyłem na Zachodzie
2 lipca minął drugi dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego, którego hasło brzmi: „Chrześcijanin głosi Ewangelię z odwagą”.
W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego ulicami miasta przeszedł X Marsz dla Życia i Rodziny, w którym wzięli udział reprezentanci stu parafii naszej diecezji.
Przypominamy słowa zmarłego dziś papieża seniora skierowane do nas z okazji 225. rocznicy powstania diecezji tarnowskiej.
Kroniki podają krótko: przyszła na świat bezboleśnie, przy porodzie nie była potrzebna akuszerka. Zupełnie inaczej wyglądała jej śmierć. Ostatnimi towarzyszami były ból, krew i upokorzenie. Niedziela, 15 listopada 2009