Tarnobrzeskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się przy pomniku jednego z nich - mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora".
W tym roku z powodu koronawirusa nie było uroczystych obchodów w lesie pod Anielinem. Jedynie w sanktuarium MB Świętorodzinnej w Studziannie sprawowana była Msza św. w intencji mjr. Henryka Dobrzańskiego i jego żołnierzy.
Powstańcze patrole na ulicach miasta, dźwięki syren oraz wspólne wykonanie Mazurka Dąbrowskiego - tak zebrani na Placu 15 Sierpnia uczcili pamięć o 76. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
Cała Polska pamięta o bohaterskich obrońcach Warszawy - pamiętał również Płońsk, który zatrzymał się na chwilę w geście wdzięczności także dla "swoich", którzy latem 1944 roku ruszyli do walk w stolicy.
Z krakowskich Oleandrów wymaszerowali uczestnicy LV (40. po wojnie) Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej, zwanego potocznie "Kadrówką".
Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Bitwę Warszawską i plenerowy koncert patriotyczny, odbywający się dosłownie u "stóp" pomnika, dedykowanego poległym ułanom 1920 r. - tak świętowano w Strzegowie.
W stroju reprezentacji wystąpił jako piłkarz, lekkoatleta, hokeista i łyżwiarz. W wolnym czasie uprawiał tenis, pływanie i jazdę na nartach. 100 lat temu był idolem Polaków.
81 lat temu mieszkańców polskich miast obudził huk wybuchających bomb, dzisiaj szczęśliwie były to tylko odgłosy burzy.
W liturgiczne wspomnienie patrona wspólnoty, św. o. Pio, na cmentarz komunalny w Szerominku odprowadzono krzyż, który zastąpi stojący tam wysłużony, ponad 20-letni krucyfiks.
Do 11 listopada w Uniecku, Baboszewie, Glinojecku i Ciechanowie można wesprzeć kwestujących na rzecz żołnierzy niezłomnych.