Pasje. Niektórzy lubią motoryzację, inni biegają, kolekcjonują obrazy lub zajmują się majsterkowaniem. Pasją Stanisława Kozłowskiego jest Wietnam.
To był zwykły magazyn, pachnący warzywami, owocami. Może odwiedzany przez dbającą o strawę dla ubogich Jadwigę? Mniszki nie mogły przewidzieć, że tu, gdzie składują rzepę czy bób, po wiekach nadciągną naukowcy.
Kilka lat temu podczas dnia skupienia pracownicy „Ogniska” dostali od bp. Grzegorza Rysia wymagające zadanie: by ludzie, patrząc na nich, mówili: „Ojej, co nimi kieruje, że tak pracują?”.
Jaki gorący posiłek osobiście przyrządził Pan Jezus? Jakie potrawy jedli król Dawid i biblijni Patriarchowie? Ukazała się książka kulinarna, inspirowana Biblią. Jej autorem jest Ślązak.
Największy festiwal folklorystyczny w Europie począł się jak dziecko, w romantycznych okolicznościach przyrody: na kocyku rozłożonym nad brzegiem Wisły. Ojcem był młody podówczas etnograf Zbigniew Kowalski. Matek było kilka. Mieszkały w Wielkopolsce. Pochodziły z podzielonej po wojnie rumuńskiej i ukraińskiej Bukowiny.
O przycinaniu przerostów w Kościele, wierze na użytek domowy, wiernych synach Kościoła oraz o sympatiach politycznych ks. kard. Dziwisza z ks. dr. Robertem Nęckiem, rzecznikiem archidiecezji, rozmawia ks. Ireneusz Okarmus.
Chińskie władze pozwoliły na obchody Jubileuszu Miłosierdzia i otwarcie Drzwi Świętych w prawie wszystkich diecezjach. Jednocześnie nasiliły akcję niszczenia krzyży i zapowiedziały obowiązkową rejestrację wszystkich księży pracujących w tym rządzonym przez komunistów kraju.
Jubileusz koronacji figury. To tutaj Maryja podzieliła się władzą z kard. Karolem Wojtyłą. To u Jej stóp klękają miliony pielgrzymów i proszą o błogosławieństwo w rozmaitych sprawach.
Delikatny makijaż, zadbane paznokcie, modne ubranie i piękny uśmiech. Ich naturalna, zewnętrzna kobiecość jest pewnym narzędziem. Ważne jest to, co wewnątrz, i przykład, którym mogą pociągać innych ku Bogu.
W Muzeum Narodowym we Wrocławiu właśnie otwierają się dla widzów przepastne głębiny katedralnego skarbca. Większość eksponatów to nie tylko dzieła sztuki. Powstały jako „oprawy” świętych tajemnic i do dziś im służą.