Benedykt XVI zachęca księży do naśladowania św. Jana Marii Vianneya i odnowienia ideałów całkowitego powierzenia się Bogu i Kościołowi. W Watykanie opublikowano list Ojca Świętego na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego. Za KAI publikujemy polskie tłumaczenie papieskiego dokumentu.
W związku z informacjami o pozytywnej odpowiedzi Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X na „preambułę doktrynalną” zaproponowaną lefebrystom 14 września ub. roku jako warunek ich pełnej jedności z Rzymem zamieszczamy poniżej krótki przegląd wydarzeń z dotychczasowej historii lefebrystów oraz prób dialogu z nimi ze strony Stolicy Apostolskiej.
Protesty i zamieszki w Hiszpanii, Grecji czy Wielkiej Brytanii mają swoje różne preteksty, ale ich wspólnym tłem jest kryzys społeczeństwa, a nie tylko kryzys finansowy oraz tak zwane rynki. Mówimy więc o procesach i o społeczeństwie w czasie przemian. Także w Polsce.
Po co nam w Kościele etykiety? Kiedy wiarę zastępujemy rzeczami nawet najświętszymi, ale rzeczami – robimy z niej sztandar.
„Czułam się bardzo szczęśliwa, gdy mogłyśmy razem być przy jednej robocie” – wspomina jedna z sióstr. „Gdy po jej śmierci dowiedziałam się o wielkich rzeczach, które zdziałał w niej Bóg, uwierzyć nie mogłam, przecież nic w niej nadzwyczajnego nie widziałyśmy”. Jaka była św. Faustyna?
A po co chcecie tam jechać? Nic tam nie ma. Bieda, ruiny i smutni panowie w czerni. Zresztą i tak wpuszczą was najwyżej taksówką z zamkniętymi oknami. Nie wolno robić zdjęć. Godzina jazdy kosztuje dwadzieścia pięć dolarów. To już lepiej wypić koktajl w hotelowym barze. Wszystkiego i tak dowiecie się od kelnerów. Więź, 9/2008
Jestem jak chasyd, który mówi, że do cadyka nie jeździ po to, żeby słuchać, czego ten naucza. On jedzie zobaczyć, jak cadyk ma zawiązane sznurówki. Mnie wystarczyło patrzeć, jak Papież ma zawiązane sznurówki.
Czy dziś artyści mają szansę stać się pełnoprawnymi uczestnikami debaty publicznej? Czy ich działania mogą doprowadzić do realnej zmiany społecznej?A może sztuka współczesna stwarza jedynie pozory zaangażowania, tak naprawdę utrwalając istniejący system?
Jedni zastanawiają się, po co w ogóle opublikowała swoją książkę, zarzucają jej przeakcentowywanie swojej roli w życiu papieża. Inni zachwycają się odwagą jej wyznań i tym, że wreszcie pojawiła się kobieta u boku Jana Pawła II i odsłoniła jego ludzkie oblicze... Więź, 8-9/2009