Premiera książki to 9 lutego. W tym dniu obchodziłaby 27 urodziny...
O dziadku Ludwiku, który strasznie się oburzył, słysząc, że siostry z Goczałkowic przywiozły farorzowi „halba”, i o niezwykłym śnie babci Jadwigi – opowiada Teresa Urbańczyk z Jankowic Pszczyńskich, Ślązaczka Roku.
Najpierw czytają, a później gotują. Dwa, trzy razy do roku w Bychawie przyrządzają wyjątkowe „Danie dla Mola”.
Jak zabrać się do lektury, gdy sił brak, a księgozbiór nie zachęca? Terminalnie chorym pomocą służą wolontariusze. Ci z darłowskiego hospicjum zadbali o to, by miejscowa biblioteczka była wciągająca.
Ksiądz jako abnegat czy bezcielesny półbóg? Książka pod patronatem "Gościa Niedzielnego" z niezwykle szczerymi wypowiedziami duchownych daje do myślenia.
Gdy rok temu jechałam z grupą dziennikarzy na pogrzeb śp. Heleny Kmieć, trudno było mi się pogodzić z tym, co się stało w Boliwii, w Cochabambie, dokąd wolontariuszka udała się na misje
Ukazał się pierwszy numer "Radzanowskich Zeszytów Historycznych".
Gość DODANE13.01.2018 12:55
ZWLEKANIE?Szczęść Boże,Jestem osobą wierzącą, miałęm w swoim życiu wiele ciekawych zjawisk związanych właśnie z Bogiem, które chyba miały mi pokazać, jaki On jest naprawdę. Moje pytanie dotyczy jednak mojej największej wątpliwości.Ostatnimi czasy chyba trochę mniej czasu poświęcam Bogu, moja wiara nie jest już żywa tylko taka raczej zwykła (w sensie że niby wierzę ale nie ma w niej juz nic takiego, co chyba powinno być). Proszę Boga o pomoc w tej kwestii, staram się mu ufać (z tym mimo... »
Ale czy w chrześcijaństwie najpiękniejsze nie jest to, że człowiek oddając się przykazaniu miłości, po prostu rzuca się Bogu w ramiona?