Procesje, które odbywają się w Wielkim Tygodniu na ulicach hiszpańskich miast, są reklamowane w przewodnikach jako atrakcja turystyczna. Mało kto wspomina, że nie są one jednak organizowane dla turystów. To nie teatr. To wyraz prawdziwej pobożności.
- W ostatnich sekundach swojego życia wołali z tej szubienicy: "Do zobaczenia w niebie, rodacy!". A Fryderyk Gaweł zawołał: "Niech żyje Pol..." ale już nie powiedział całego słowa, bo stryczek zadzierzgnął się... - wspominał dziś ks. Jan Krawiec w Żabnicy.
Kościół rzymskokatolicki widzi w tym nabożeństwie symbol miłości Boga ku ludziom. Chciałby także rozbudzić w sercach ludzkich wzajemną miłość ku Bogu poprzez to nabożeństwo. Nadto sam Chrystus nadał temu nabożeństwu wybitnie kierunek ekspiacyjny: ma nas ono uwrażliwiać na grzech, mobilizować w imię miłości Chrystusa do walki z nim oraz do wynagradzania za tych, którzy najwięcej ranią Boże Serce.
Posłannictwo świeckich. Nie przyjmowali święceń kapłańskich ani nie składali ślubów zakonnych. Pracują, mają rodziny, wychowują dzieci i tylko dziwią się, uśmiechając się ukradkiem, że ich działania media opisują: „Kuria się oburzyła” albo „Kościół edukuje”.
Wszedł do tynieckiego kościoła i wtedy coś w nim pękło, albo lepiej: coś się w nim otworzyło. Zabłysło światło – jego źródło znalazł w Wielkopolsce.
Przeczytaj, jak wspominają Spotkanie Młodych jego uczestnicy sprzed 20 i 15 lat!
„W mojem przekonaniu największym skarbem człowieka są dobre obyczaje” – pisał w zakończeniu swych „Pamiętników włościanina” Jan Słomka.
Trzecia edycja festiwalu, noszącego imię średniowiecznego franciszkanina, kaznodziei, poety, kronikarza, będzie skoncentrowana tylko na wydarzeniach muzycznych. Zapowiada się bardzo interesująco!
Uroczyście świętowano jubileusz 5-lecia Muzeum Motóra, które działa w siedzibie korbielowskich strażaków, ale pod dyrekcją miejscowego proboszcza i przeora klasztoru dominikanów: o. Krzysztofa Ruszela. Muzeum to niezwykły pomysł i wyjątkowa przygoda nie tylko dla zwiedzających.
Wolno nam ufać, że wielu naszych bliskich i znajomych już dostąpiło zbawienia wiecznego, bo przeszli przez swoje życie naprawdę pięknie i blisko Boga. A jednak nadal modlimy się o ich zbawienie.