28 lutego 1982 r. ks. Jerzy Popiełuszko odprawił pierwszą Mszę św. w intencji Ojczyzny.
Siła spokoju, miłość do Kościoła, mądrość. Mowa o ks. infułacie Czai, który 16 lutego obchodzi 60-lecie kapłaństwa. Zanim dostojny jubilat przed laty przekroczył progi seminarium, wykazał się wielką determinacją. A pierwsze dni w "domu ziarna" spędził w infirmerii - choć wcale nie był chory.
O ludziach, którzy dla kariery, czy wygodnictwa rezygnują z małżeństwa, z rodzenia i wychowania dzieci mówił między innymi tegoroczny kaznodzieja piekarski biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Kilkakrotnie przytoczył też słowa kardynała Karola Wojtyły, wypowiedziane przed laty w tym samym miejscu.
Ich założyciel to jedyny święty, który nosił stygmaty Ducha Świętego. „Jeżeli chcesz zmienić ze złego w dobre, to musisz natychmiast to uczynić, a jeżeli z dobrego w lepsze, to potrzeba czasu, rady i modlitwy” – mówił.
Pierwotną ideą Marii Okońskiej – założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego – było utworzenie „Miasta Dziewcząt”. Realizacją tego planu miały być katolickie ośrodki dla dziewcząt jako instytucje wychowawcze, w celu odrodzenia narodu przez kobiety. Dziewczęta po takiej szkole miały wracać do pracy wychowawczej w swoich środowiskach
Uzbrojeni milicjanci otoczyli barak, w którym siedział łysawy, chudy ksiądz. Tajniacy obstawili sąsiednie ulice. Tak wyglądała likwidacja niezwykłego ruchu o nazwie Krucjata Wstrzemięźliwości.
– Powiedziałam: „Panie Boże, nie wiem, czy tego chcesz, ale ja ci mówię: tak. Nie wiem, czy się z tego coś urodzi, ale Ty mnie poprowadź”. No i poprowadził mnie do Peru!
Po to, by istniał widzialny zwornik jedności Kościoła - wyjaśniał biskup Andrzej w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Tłumaczył na czym polega papieska nieomylność, o której mówi Sobór Watykański I, i czym jest depozyt wiary.
– Zmęczony pielgrzym będzie wdzięczny za kawałek podłogi, ciepłą wodę i za to, że jest chciany. Że otwiera się przed nim drzwi domu i serca – przekonuje Marzena Wójcicka.
Jasnogórska, Różańcowa, Łaskawa, Wielgoleska... Wiele imion tej samej Matki, która przybyła w kopii cudownego wizerunku do swojego sanktuarium i "miejsca zjawienia".