anna DODANE07.08.2007 08:43
1. Jestem trochę rozbita i prosiłabym o naprowadzenie mnie na „właściwe” myślenie. Związane jest to z objawieniami Matki Bożej w La Salette. Mam dwa obrazy Pana Boga – z jednej strony kochającego Ojca, który chce naszego szczęścia, nie stworzył nas po to, żeby nas dręczyć, patrzeć, jak upadamy w grzech i z nim walczymy, ale byśmy krocząc Jego drogą byli RADOŚNI (nawet mimo cierpienia); obraz dobrego Ojca, którego Miłość większa jest niż zdołamy pojąć i ogarnąć rozumem, Ojca,... »
- W świecie niesprawiedliwości i "niemiłosierdzia" świętość uczniów Zmartwychwstałego powinna wyrażać się właśnie w miłosierdziu - mówił abp W. Skworc.
Słupska podstawówka na jeden dzień zamienia się w chëcz. Nie brakuje w niej kolorów, muzyki, słodkiego kucha i tabaki. A przede wszystkim gości witanych gorąco, po kaszubsku.
Papież wziął udział w obchodach 500-lecia reformacji. Nie świętował rozłamu Kościoła, ale pokazał odważną wizję budowania jedności. Sytuacja w Polsce wymaga tego, abyśmy z tej papieskiej lekcji też skorzystali.
– Dla mnie to oczywiste, że jeżeli Pan Bóg dał mi w życiu tyle szczęścia, zdrowie, rodzinę, to powinnam się tym szczęściem podzielić – mówi Kalina Kabat. – Dlatego pracowałam w wolontariacie. Dlatego pojechałam na misje.
O zaślubinach z Chrystusem, miłości „na przepadłe”, świętej babci i zgromadzeniu, w którym spełniają się wszystkie marzenia, z s. Anną Marią Pudełko, apostolinką, rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
– On mnie zaczepia – mówi s. Stefania, pokazując obozowe zdjęcie rtm. Witolda Pileckiego. I wnikliwie czyta wszystko, co do tej pory napisano o ochotniku do Auschwitz.
Nikt nie jest w stanie zasłużyć sobie na miłość Boga, czyli na Jego łaskę. Na szczęście nie jest to potrzebne. Bóg kocha nas za nic – mówi ks. Marek Dziewiecki
12 zamożnych mieszkańców Bielska-Białej odwiedziło 12 rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Co wyniknęło z tych spotkań?
– W pisaniu ikon ważne jest życie sakramentalne, codzienna i nieustanna modlitwa serca. W takiej postawie otwartości powstają ikony nie tylko jako owoc moich starań, ale jako dar, również ten niespodziewany, zaskakujący i przemieniający życie – opowiada ikonopisarka.