Beton urzędniczy skutecznie torpedował jej działania, ale przez kilkanaście lat zrealizowała część planów. Przede wszystkim dała wielu swoim rodakom szansę na nowe, lepsze życie w ojczyźnie, pozbawiając się przy tym starości w dostatku.
75 lat temu, 24 marca 1942 r., rozpoczął się pierwszy etap ewakuacji Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego. Do listopada 1942 r. wysłano do Iranu ponad 115 tys. osób, w tym około 78,5 tys. żołnierzy oraz 37 tys. cywilów. Wśród ewakuowanych było niemal 18 tys. dzieci.
„Longin Komołowski swoimi wyborami dawał przykład odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu” – napisała premier Beata Szydło w liście odczytanym 11 stycznia w Świątyni Opatrzności Bożej, podczas uroczystości pogrzebowych prezesa Wspólnoty Polskiej.
Zespół Pieśni i Tańca „Blichowiacy” uczestniczył w Warszawie w patriotycznym wydarzeniu Biało-Czerwony Korowód. W Stolicy „Blichowiacy” zaprezentowali folklor łowicki oraz zamanifestowali miłość do ojczyzny.
Ogólnokrajowe Spotkanie Młodzieży Włoskiej "Agora Młodych Włochów" było głównym celem pielgrzymki Benedykta XVI do Loreto - największego sanktuarium Włoch
Jaka była rola Kościoła w pierwszych powojennych latach na Dolnym Śląsku? Opowiada, podając ciekawe przykłady i anegdoty, Marek Mutor, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia.
- W wyniku programów socjalnych podejmowanych przez państwo, sytuacja naszych rodzin stanowczo się poprawiła. Dlatego postanowiliśmy, że pomoc w tym roku trafi do dzieci z polskich rodzin, mieszkających na Kresach - mówi ks. Piotr Brzozowski.
W środku wakacji zaserwowali wrocławianom solidną porcję muzyki oraz poezji – przez 8 dni, w ramach III Letniego Festiwalu Kultury Polonia Cantans, codziennie wieczorem kościół pw. NMP na Piasku przyciągał licznych słuchaczy. Organizatorzy mają jednak również kilka innych interesujących pomysłów.
Słupscy studenci wrócili do korzeni, czyli na Kresy. W Wilnie, Nowogródku i Lwowie pytali Polonię: po czym poznajesz, że bycie Polakiem jest wartością, która łączy nas, tu zebranych?
- Przyjeżdżamy tam jako cząstka Polski. Oni chcieli chociaż dotknąć biało-czerwonych chorągiewek na naszych maszynach - mówi Waldemar Korzeniewski, uczestnik rajdu "Totus Tuus".