Prawo do wolności
Parę refleksji na temat artykułu „Rodzice dezerterzy” (GN nr 23). Moja przyjaciółka pracowała onegdaj w Belgii jako pomoc domowa. Mieszkała u naukowca wychowującego samotnie kilkuletniego chłopca (wyjątkowo „nieuczesany” mały charakterek).