Dziś rzut oka regionalisty na tematykę… filatelistyczno-botaniczną.
Oraz influencerów. Także tych Bożych?
Czyli co by było gdyby? Gdybyśmy mogli przenieść się do świata ulubionego serialu albo epoki, do której mamy szczególną słabość…
Qvo Vadis, planeto? I ty, Częstochowo!
Stare dobre czasy? Nie do końca. Bo przecież główny bohater tej filmowej opowieści więcej na ekranie jednak cierpi.
…w Państwa domu pojawiła się Matka Boska?
Gdzie nie spojrzeć – można sobie wybrać.
Jak nie „afera przejęciowa”, to Sylwester w Zakopanem. Naprawdę nie wiadomo co gorsze. A tu już nowy rok, więc i abonament trzeba by zapłacić…
A może Rossija? Eto Rossijsa? To właśnie Rosja? Czy o niej próbuje opowiedzieć w nam w tym filmie Luc Besson?
Czyż nie to słyszymy w reklamach? Czytamy w pop-psychologicznych artykułach?