Oddałam problem Panu Bogu
Zakochałam się w przyjacielu, ale dał mi znać, że nic do mnie nie czuje, a nawet zaczął się kręcić wokół innej dziewczyny, co było dla mnie przykre. Ale oddałam ten problem Panu Bogu i od razu poczułam się lepiej. Jestem już znowu gotowa do przyjacielskich kontaktów z nim i nawet z nią, jeśli będą razem. Moje zauroczenie gdzieś uleciało.
16-latka