To własnie jest czas, by swoim życiem wyśpiewać chwałę Boga. By nie szukać swojej obrony. By przebaczać. By oddając życie pokazać...
Dziś anioł Pański stanął wobec pasterzy strzegących trzód. Ludzi znajdujących się na marginesie społeczeństwa. Nie mógł lepiej wybrać?
Oto Bóg już wypełnił swoją obietnicę daną ojcom. Oto Bóg się nad nami zmiłował: nadchodzi nasze zbawienie.
Oto nadchodzi ten, którego obiecano przed wiekami. Już jest. W łonie tej, która przed nią stoi.
Jak powinny wyglądać święta, by ten wieczór i dzień Narodzenia przyniósł między nami Boży pokój?
Jak szukać Boga, jak dać Mu się odnaleźć? Czasu więcej nie będzie: jak zagospodarować ten, który jest?
Jeśli zapragniemy tak żyć, łaski nam nie zbraknie. Doprawdy, wiele codziennych problemów natychmiast by nam odpadło. Z sekularyzacją i słabnącym autorytetem Kościoła na czele.
Apokryfy to teologia przeciętnych chrześcijan pierwszych wieków żyjących w Antiochii, Aleksandrii, Rzymie czy Mediolanie, Syrii czy Gruzji. Nie warto zatrzymywać się na obrazach...
Jak żyć swoim chrześcijaństwem? Jak nim żyć radykalnie? To słowo robi dzisiaj karierę, ale co naprawdę powinno oznaczać?
Jak daleko w tym możemy pójść? Wojna nie ma granic i nie daje się zatrzymać przemocą. Zatem... aż do apokalipsy?