I co z tego, że pada?
Tłumy wiernych na kołobrzeskim deptaku wzdłuż plaży, obok pomnika Zaślubin z Morzem, chwilami w strugach deszczu, odmawiało Różaniec. - Deszcz nie jest nam straszny. Mamy kurtki. To jedna z najwspanialszych sobót - mówi Janina Borowska z Charzyna.