Mieszkańców Gąbina kolejny raz połączyło wspólne świętowanie uroczystości Objawienia Pańskiego w orszaku i kolędowaniu.
Orszak Trzech Króli w Kędzierzynie-Koźlu.
Czy było ich trzech? Nie wiadomo. Królowie? Nie wiadomo. Kacper, Melchior i Baltazar? Nie wiadomo. Mimo tak wielu niewiadomych, uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli, osadzona jest głęboko w chrześcijańskiej tradycji.
Orszak Trzech Króli w Kwidzynie wyruszył z placu koło katedry. Dotarł do kościoła Świętej Trójcy. W czasie marszu odczytano fragmenty ze „Wczesnych źródeł franciszkańskich” opowiadające o Bożym Narodzeniu, stworzeniu przez św. Franciszka pierwszej szopki.
Zwieńczeniem całości był koncert kolęd Magdy Anioł.
Barwny radosny korowód wiódł z Rynku przez ul. Rwańską i dalej głównym deptakiem miasta wzdłuż ul. Żeromskiego przed szopkę ustawioną przy Placu Corazziego. Zatrzymywano się kilkakrotnie, by obejrzeć scenki przygotowane przez uczniów radomskich szkół. W czasie marszu śpiewano kolędy i pastorałki. Ze sceny na Placu Corazziego słowa życzeń skierował prezydent Radomia, a za „Sto lat” wyśpiewane bp. Henrykowi Tomasikowi z okazji 20. rocznicy święceń biskupich dziękował sam Jubilat, rozdając dzieciom pamiątkowe obrazki i cukierki.Zdjęcia: Marta Deka/GN
Największe jasełka na świecie nie tylko przypominają prawdę o Bożym Narodzeniu, ale również jednoczą i mobilizują do współpracy.
Trzej Mędrcy złożyli pokłon Jezusowi na sądeckim rynku idąc w orszaku po raz siódmy.
Po raz piąty między sierpeckimi kościołami przeszedł królewski orszak, aby pokłonić się Dzieciątku Jezus.
Ulicami Sztumu orszak przeszedł po raz czwarty. Korowód wyruszył z kościoła św. Andrzeja Boboli.
Od najmłodszej płońskiej parafii rozpoczął się tegoroczny orszak w święto Objawienia Pańskiego.