Ulica wciąga, uzależnia. Oferuje swobodny dostęp do seksu, pieniędzy, narkotyków. Im więcej czasu na niej spędzają, tym trudniej ich stamtąd wyrwać. Zwłaszcza gdy zaczynają, mając… dziesięć lat.
Papież zachęca do potraktowania ubogich jak przyjaciół. To niełatwe zadanie, skoro tak słabo ich znamy. Kim są? Co myślą? Jak im pomóc?
Bezdomni? Łatwo sobie wyobrazić: brudni, śmierdzący, żebrzący. Niedługo zima, więc znów zacznie się ich sezon. W każdych wiadomościach będą o nich mówić. A ich życie nie zmieni się ani o włos.