Prawie osiemdziesiąt portretów życiem pisanych. Historii takich samych jak nasze. O nas: bezdomnych i opuszczonych. Bardzo kochanych.
Powołanie do życia kontemplacyjnego, ukrytego, zawsze uważała za idealną miarę swojego życiowego doświadczenia, zanurzonego w solidnym wypełnianiu wszystkich zakonnych obowiązków. Niedziela, 1 lutego 2009
Nie nudzą się, mają mnóstwo na głowie, uczą się i udzielają, gdzie tylko się da – dlatego można na nich liczyć.
"My tak naprawdę nie poznaliśmy Ciebie" - wiele osób wpisywało w księdze kondolencyjnej po śmierci abp Józefa Życińskiego. Lepiej poznać byłego metropolitę można było dzięki wspomnieniom, jakimi dzielili się goście panelu poświęconego zmarłemu arcybiskupowi.
Wolontariat młodych. Nie nudzą się, mają mnóstwo na głowie, uczą się i udzielają, gdzie tylko się da – dlatego można na nich liczyć.
Nie da się ewangelizować tylko przez duszpasterstwo niedzielne. Kościół musi być pełen żywych wspólnot i komórek ewangelizacyjnych - mówi KAI kard. Kazimierz Nycz w przedświątecznym wywiadzie.
Po 1989 roku chyba nieco zabrakło nam wysiłku duszpasterskiego, rozsiedliśmy się na wygodnej kanapie i mam wrażenie, że trudno nam się z niej podnieść - taką diagnozę sytuacji Kościoła katolickiego w Polsce postawił w rozmowie z Gazetą Wyborczą ks. Grzegorz Strzelczyk.
- Trochę problemów miałyśmy z Maryją. Nie chciałyśmy, żeby nam zarzucano, że "robimy zabawki z postaci Boskich" - opowiada Kamila Drzewiecka. - Ale kiedy wychodziłyśmy do dzieci z Józefem, od razu pytały: "A gdzie Maryja?".
Wymienił cztery: dar wiary, otrzymany w więziennej celi śmierci; dar wizji Żywego Kościoła, który zaowocował szczególnie w postaci Ruchu Światło-Życie; dar żeńskiej wspólnoty życia konsekrowanego – Instytut Niepokalanej Matki Kościoła oraz możliwość „uczynienia siebie darem całkowitym wobec Boga”. Niedziela, 25 lutego 2007
Wystawa ks. Rasiaka. Kiedyś Jan Paweł II mnie zobaczył i pyta z uśmiechem: „Co ty tak łazisz za mną z tą machiną?”. A ja dzięki temu łażeniu mam ujęcia, jakich nigdzie indziej nie ma. Pamięć umyka, a zdjęcia zostają.