Zmarł ostatni kolega rocznikowy Jana Pawła II z seminarium.
W głównej siedzibie Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu 5 maja odbyła się doroczna pielgrzymka wspólnoty Przyjaciół Paradyża. To ludzie, którzy codzienną modlitwą wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa.
– Drodzy „Przyjaciele Paradyża”, powinniśmy dzisiaj ucałować wasze dłonie w duchu wdzięczności za zrozumienie tajemnicy Kościoła i wkład w Jego budowanie – mówił w homilii bp Paweł Socha.
Wyruszyli po Mszy św. w kościele Chrystusa Kapłana obok seminarium. Za dwa dni dołączą do pielgrzymki pieszej.
Ośmiu alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu przyjęło dziś strój duchowny i posługę lektoratu.
Seminarium zgodnie z etymologią słowa to miejsce, gdzie sieje się ziarno. Ono wzeszło i przyniosło owoce.
Wieczorną Eucharystią w koszalińskiej katedrze rozpoczęły się uroczystości pożegnania tragicznie zmarłego rektora Wyższego Seminarium Duchownego.
W wydarzeniu uczestniczyli studenci, wykładowcy, dziennikarze, a także przyjaciele wybitnego medioznawcy i socjologa kultury.
W kościele parafialnym pw. św. Józefa w Gdyni-Leszczynkach zgromadziły się setki osób - rodzina, przyjaciele, a także parafianie, którzy przyszli pożegnać zmarłego 19 września kapłana.
W czasie ciemnej jutrzni w świdnickiej katedrze bp Ignacy Dec wspominał przyjaciela, który odszedł trzy lata temu.