Bliscy górników, którzy zginęli po wybuchu metanu w kopalni „Mysłowice-Wesoła”, płakali, zapalając znicze pod nową tablicą ku ich pamięci.
Trzej górnicy zostali ranni w wieczornym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła. Wstępnie opatrzył ich lekarz na dole, gry transportowano ich do szpitala - byli przytomni.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach będzie wyjaśniała okoliczności wtorkowego wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła, w wyniku którego zginęło trzech górników. Przejęła tę sprawę z mysłowickiej prokuratury rejonowej i wszczęła śledztwo.
43-letni górnik zaginął w sobotę wieczorem po zasypaniu chodnika na poziomie 665 m w kopalni "Mysłowice - Wesoła" w Mysłowicach (Śląskie).
Ponadstuletni obraz patronki górników, przeniesiony z nieczynnej już cechowni przy KWK Mysłowice, zajmie miejsce w kościele na mysłowickim Bończyku.
– Panie z Muzeum Miasta Mysłowice mówią, że mam ręce jak babka Hlondka, mama kard. Hlonda – mówi jego siostrzenica Małgorzata Herok.
Trzech górników przebywa w szpitalach po wczorajszym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ich stan jest stabilny, ale mają wiele obrażeń.
Jedna osoba zginęła, a kolejna trafiła z poparzeniami do szpitala w wyniku pożaru, który wybuchł wczoraj wieczorem w mieszkaniu na parterze kamienicy w Mysłowicach.
Już w najbliższą niedzielę [02.10.2022] odbędzie się Silesia Marathon. To jedyny w Polsce i Europie bieg maratoński prowadzony ulicami czterech miast: Katowic, Mysłowic, Siemianowic Śląskich i Chorzowa.
Ratownicy znów pracują w rejonie rozlewiska, próbując dotrzeć do górnika zaginionego 6 października po wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła.