Po trzech tygodniach drogi rowerzyści pokonali już ponad 3000 km i zdobyli drugi z trzech celów - San Marino.
Niemal 3 tys. kilometrów pokonane. San Marino, drugi z trzech celów zdobyty. Wyprawa NINIWA Team jest na półmetku. Ta cięższa połowa jednak dopiero przed rowerzystami...
Wczoraj dotarli do celu, na Jasną Górę, ale... wciąż są w drodze! 124 uczestników 17. Andrychowskiej Pielgrzymki Rowerowej wraca do domu także na rowerach. Są za pólmetkiem.
Po dyskwalifikacji pierwszego zawodnika na mecie, zwycięstwo w Zabrzu zdobył Niemiec Pascal Ackermann. Niestety, po wypadku w pierwszej części wyścigu, zmarł jeden z zawodników.
To pierwsze z trzech państw - celów tegorocznej wyprawy rowerowej pod kierunkiem o. Tomasza Maniury, oblackiego duszpasterza młodzieży.
Ks. Szymon Zurek, misjonarz w Boliwii: Uczę się tu Kościoła. Tego, że nie jest jednorodny, taki jak w Polsce, że może mieć różne oblicza. I tego, że nie wszystko, co jest inne, jest gorsze albo lepsze.
Emeryci ze Szczecinka ruszyli w 18-dniową podróż rowerową. To prezent dla chorej 11-latki, która potrzebuje wsparcia w rehabilitacji, a dla nich samych sposób na uczczenie 40. rocznicy ślubu.
Trzech niewidomych rowerzystów wyruszyło z Rynku Głównego tandemami do grobu św. Jakuba. Przed nimi ponad 3,5 tys. km, które wraz z 11 widzącymi przewodnikami pokonają w ciągu 50 dni.
Prawie 40-osobowa grupa rowerzystów z NINIWA Team jest już w drodze. Przed nimi 6 tygodni wyprawy, w czasie których przejadą 5,5 tys. kilometrów.
Z okazji 40. rocznicy ślubu postanowili pomóc chorej Nadii. Jadą na charytatywny 1400-kilometrowy rajd. Akcję można wesprzeć, zapraszając ich na nocleg na trasie przejazdu.