Gazu dalej za mało
Energetyka. Gdy wrzawa medialna ucicha, znikają problemy – można by powiedzieć. W czasie trwającego wiele dni ukraińsko- rosyjskiego kryzysu gazowego nie było dnia, nie było gazety, nie było informacji TV, które nie zaczynałyby się od informacji z gazowego frontu. W końcu kryzys zażegnano, a gaz… nie, nie zaczął wcale do Polski płynąć.