Podkop małżeństwa czy trzeźwość umysłu?
Z niejakim zdziwieniem zareagowałem na pytanie mojego przyjaciela, tuż przed jego ślubem, dotyczące intercyzy. - Nie, my z żoną nie zawieraliśmy żadnej umowy przedwstępnej. Ani nawet nie pomyśleliśmy o niej. A może trzeba było? Przewodnik Katolicki, 5 października 2008