Płynie z południa na północ. Wypływa w górach, wpada do morza. Najdłuższa w Polsce, królowa polskich rzek.
W tarnowskim seminarium 32 alumnów V roku zostało włączonych do grona kandydatów do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu.
– Obudził nas huk. Przestraszeni weszliśmy do kuchni, do mamy i taty. I wtedy na nasze podwórko upadła bomba – wspomina Piotr Kierzkowski. Od bombardowania Wielunia zaczęła się II wojna światowa.
Nie musiałam stracić męża, żeby wiedzieć, że małżeństwo było czymś najlepszym, co mi się w życiu przydarzyło – mówi żona poległego w katastrofie smoleńskiej wiceministra kultury Tomasza Merty.
Beskid Niski, chwała na wysokości. Znów wylądowaliśmy za górami, za lasami. Na krótki detoks. Doskonale rozumiem o. Grzegorza Nazara, gdy rzuca: „Jestem w tej ziemi zakochany po uszy”.
Pomóżmy rodzinie. 8 lipca, kilka minut po godzinie 5 rano. Na dom, w którym mieszka 8-osobowa rodzina Giełdoniów, trąba powietrzna zwaliła 30-metrową topolę, poważnie go uszkadzając.
Bomba eksplodowała na pokładzie samolotu. Maszyna z hukiem spadła na ośnieżone wzgórze. Po chwili wśród resztek wraku ktoś dosłyszał ciche wołanie.
O tym, dlaczego skrzydło prezydenckiego samolotu nie mogło odpaść po zderzeniu z brzozą, pamięci materiału oraz o błędach popełnionych przy badaniu smoleńskiej katastrofy mówi prof. Wiesław Binienda z Uniwersytetu w Akron w rozmowie z Bogumiłem Łozińskim.