Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz żeby służyć – umieścił w swoim biskupim zawołaniu.
Dzień Zaduszny wprowadza nas w zadumę nad przemijaniem i śmiercią. Jest też okazją do wspomnień o naszych zmarłych i modlitwy za nich. Przypominamy sylwetki duszpasterzy, których pożegnaliśmy w ciągu ostatniego roku.
Tarnów pożegnał bp. Władysława Bobowskiego.
"Ponawiam mój gorący apel i zaproszenie do zaangażowania się wszystkich diecezjan w modlitwę za synod i prace synodalne" - pisze w liście pasterskim bp Andrzej Jeż.
Tarnów należał do młodych, którzy przyjechali z całej diecezji na Niedzielę Palmową.
W bazylice w Panewnikach święcenia przyjęło sześciu franciszkanów i trzech cystersów.
Wspieranie Ukrainy, cztery sesje plenarne synodu, 200-lecie seminarium, 17 nowych kapłanów... Co jeszcze przyniósł miniony rok?
Biskupi trzech kontynentów odwiedzili diecezję tarnowską. Było to wyjątkowe doświadczenie wiary.
Muzyka. Z reguły są niewidoczni dla wiernych, bo pracują na chórze. Mają za to, jak żartobliwie twierdzą, bliższy kontakt z Bogiem.
10 lat temu ks. Andrzej Jeż został biskupem. "Gość Tarnowski" tak o tym pisał...