O oldskulowym magnetofonie, popularności i Janie Pawle II z Grażyną Torbicką rozmawia Barbara Gruszka-Zych
Popularność zabiera prywatność. Coś, o czym potem się marzy i próbuje się do niej wszelkimi sposobami wrócić. Gubi się też siebie. Człowiek jest dla innych, a nie dla siebie, dla Boga. Don BOSCO, 3/2009
anna7022 DODANE10.03.2009 23:50
Chciałabym zapytać czy operacja plastyczna to grzech?? Nie chodzi mi tutaj o zauważenie krzywego nosa czy podwójnego podbródka, ale na przykład bardziej widoczny czy dobitny defekt, np uszy, zęby, itp. Co jeżeli taki defekt wprawia w złe samopoczucie, obniża pewność siebie? Utrudnia kontakt z ludźmi (?) Przez co czujemy się gorsi, itp. »
Przyjaciółka jest ładniejsza, szczuplejsza, ma ładniejsze ubrania, markowy plecak, piękne paznokcie i do tego chłopcy za nią latają. Zazdroszczę jej tego i też bym tak chciała... Nastolatka
Adwent 2008 O mówieniu w kółko tego samego, opętanych kotach i strażackich syrenach z o. Stanisławem Jaroszem rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz.
Problem wejścia w komunię z Chrystusem, nowym początkiem dziejów podjął Benedykt XVI w swej katechezie podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież mówił też o człowieku jako nowym stworzeniu w Chrystusie, roli Kościoła w kształtowaniu wiary i nierozerwalności małżeństwa.
Na początku XX wieku Stanisław Ignacy Witkiewicz prorokował upadek sztuki. Mówił, że niebawem w galeriach artyści prezentować będą własne ekskrementy, a sztuka znajdzie się w służbie ideologii. Przewodnik Katolicki, 16 listopada 2008
F.L DODANE19.09.2008 21:12
Pewna osoba ( zatytułowana bardzo oryginalnie "ja" ^^ ), zadała Wam takie pytanie, cytuję : "(...)Dlaczego kościół popiera antykoncepcję naturalną - liczenie cyklu, dni płodnych i niepłodnych, a jest przeciwny inny środom, np. tabletką antykoncepcyjnym? (...) Odpowiadający twierdzi, że nie można "poprawiać natury" oraz podaje taki przykład : " co innego być jednookim, a co innego sobie oko wydłubać " . Przykład dziwny, już choćby z tego powodu, że mało ludzi psychicznie zdrowych chciałoby... »
Gdy ludzie nie będą w Kościele słyszeć o cielesności, która może być znakiem jedności z Bogiem i współmałżonkiem, nigdy nie nabiorą szacunku do swojego ciała i ciała drugiego człowieka. A tego dobrego przekazu nie słyszeli i nie słyszą! W drodze, 6/2008