Chcę dla nich tylko dobra i nic nie jest w tym wierszu prawdziwsze.
Nie rozumiem, dlaczego wszystko się we mnie blokuje, gdy chcę odezwać się do dziewczyny, na której mi zależy. Z innymi też nie jest łatwo, ale z tą jedną to nic się nie udaje. Widzę ja, marzę o rozmowie i milczę. Gimnazjalista
Nic tak nie pomaga nam odkryć obecności i mocy Jezusa jak sytuacje krytyczne
Góra Tabor to nie jakiś tam szczyt, ale prawdziwe zmaganie się ze sobą i przekraczanie własnych słabości.
Czy medalik albo krzyżyk na szyi stewardessy obraża pasażerów albo prowokuje ich do agresji?
Jacek przeżył, albo raczej: przebiegł podróż, która zmieniła wszystko. W tym przypadku to nie cel był najważniejszy, lecz sama droga. Pełna wzlotów, upadków, pomocnych dłoni, ale i samotności.
Nic nie zapowiadało kataklizmu. A przyszedł. Stał się pokutą i miłosierdziem.
Gdy rozpoczął się głód, Jadwiga Szymańska zobaczyła, że za szafką leży skóra ich kota. - Myśmy wszystko zrozumieli, ale nic nie mówiliśmy - pamięta. - Mama ugotowała go na „burżujce” – piecyku z kominem wychodzącym przez okno.
Rząd przekonuje, że tak trzeba. Opozycja i związki są oburzone. Jeśli nic się nie zmieni, będziemy pracowali do 67 roku życia.
Gdy zaczynały, nie miały nic – zupełnie tak samo jak ci, którym chcą pomóc.