Ks. Jan Balicki urodził się 25.01.1869 roku w Staromieściu. Żył i działał na terenie diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego. Dzieciństwo i młodość spędził pod zaborami. Jego ojciec należał do Kościoła greckokatolickiego. Jan wzrastał i był wychowany w atmosferze głębokiej religijności.
Spośród setek letnich propozycji parafii, ruchów i zakonów każdy może znaleźć coś dla siebie. Z rekolekcji, pielgrzymek i obozów wypoczynkowych skorzysta nie mniej niż 5 mln Polaków.
Czasem jest jak uderzenie pioruna, innym razem działa łagodnie. Ale zawsze skutecznie...
Dekrety odebrali m.in. kapelan Szpitala Południowego, księża wyjeżdżający na studia za granicę i 51 wikariuszy, którzy zostali skierowani do nowych parafii.
Wiara. – Słuchając spowiedzi w Santiago, nie mogłem wyjść ze zdumienia, jak bardzo pielgrzymowanie po camino zmienia ludzkie serca – wyznaje ks. Marek Kurzawa. W Polsce mamy aż 2500 km okazji do zmiany naszych serc…
Hasło: Wychwalajcie Pana z powodu wszystkich Jego dzieł (Syr 39, 13-16)
Ludzie i historia. Przyjechał do Osieka i gdy zobaczył piękno okolicy, wzniósł ręce ku niebu ze słowami „Bogu niech będą dzięki, że mnie tu sprowadził”. I tu wybudował pałac, który nazwał „Dzięki”.
Rodzicielstwo zastępcze. – Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.
Przez lata budowali swoją tożsamość we wspólnocie z Kościołem. Często nierozumiani przez miasto. Komunizowani przez marionetkowe Zjednoczone Stronnictwo Ludowe. Antagonizowani z inteligencją i robotnikami. Po wojnie – przez ponad 30 lat bez swojej reprezentacji. Wreszcie w 1980 r. założyli niezależne związki chłopskie, a dwa lata później powstało duszpasterstwo rolników
- Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.