Historia. Ile miejsc, domów i rodzin, tyle historii, które należałoby opowiedzieć młodszym, na przykład tak, jak to czyni Zofia Dramińska-Machowska, rodem z Uniecka, w samym centrum diecezji.
Święta Lipka. Sławne sanktuarium maryjne już w średniowieczu przyciągało pielgrzymów z Prus, Warmii i z dalekich stron Polski. To także zabytek niezwykłej wartości, zaliczany do najwspanialszych przykładów baroku w Polsce. Ale nade wszystko to miejsce spotkania z Maryją.
Pomysł nie tylko protestancki. – Zwolennikom edukacji domowej w Polsce nie chodzi o udowodnienie, że szkoła jest zła. Wychodzą raczej z założenia, że konstytucja nie powinna nadawać, tylko strzec wolności w edukacji.
Historia. Z wielu kościołów zrobiono magazyny, domy kultury, sale sportowe – a nawet siłownie. Jednak dzięki wysiłkowi kościołów chrześcijańskich większość ocalała i służy do modlitwy.
Ks. dr hab. Krzysztof Bielawny o zanikaniu wspólnot protestanckich, najeździe katolików i pokory wobec sił historii.
28 czerwca 1919 r. w Sali Lustrzanej pałacu wersalskiego państwa zwycięskiej koalicji podpisały traktat pokojowy z Niemcami. Był on najważniejszym z układów kończących I wojnę światową, w której zginęło około 9 mln. żołnierzy
W ramach obchodów 150. rocznicy konsekracji kościoła pw. św. Michała Archanioła odbyła się konferencja naukowa poświęcona dziejom świątyni. Kontynuuje ona tradycje sięgające potężnego opactwa wznoszącego się na Ołbinie od XII wieku.
Z wielu kościołów zrobiono magazyny, domy kultury, sale sportowe – a nawet siłownie. Jednak dzięki wysiłkowi kościołów chrześcijańskich większość ocalała i służy do modlitwy.
Zakonnik i dyplomata. Jego historia mogłaby posłużyć za scenariusz barwnego filmu. Kiedy 330 lat temu, 14 grudnia 1683 roku w wieku 53 lat został kolejnym opatem oliwskim, miał za sobą niejedną tajną misję w służbie Jana III Sobieskiego.
Obrona Lublina. Niemcy posuwali się błyskawicznie. Nadciągali od strony Kraśnika. Próbowano zatrzymać ich w Konopnicy, a potem na Rogatce Warszawskiej. Bezskutecznie. A przecież oficjalny komunikat rządu mówił, że wojna do Lublina nie dotrze.