Dzielą nas od nich tysiące kilometrów, odmienność obrzędów i kilkudziesięciostopniowa różnica temperatur. Łączy zaś nas ten sam polski opłatek i betlejemski żłóbek.
Swoją pracą przekazują naukę Kościoła, dając świadectwo życia.
Jest ich 119. Bielsko-żywieccy stypendyści papiescy i ich najbliżsi spotkali się na wspólnym kolędowaniu i łamaniu opłatkiem wraz z biskupem Romanem Pindlem.
Jerzy Donimirski został uhonorowany tytułem Filantropa Krakowa. Architekta, przedsiębiorcę, pomysłodawcę Opłatka Maltańskiego, nagrodzono za najciekawszą formę i efektywność dobroczynności.
Rekordowa liczba 130 mieszkańców Stalowej Woli, w tym 100 osób starszych i samotnych, uczestniczyła w piątym już opłatku maltańskim.
- Tworzymy jedną rodzinę. Dzisiaj w tym szczególnym dniu dzielimy się nie tylko białym opłatkiem, ale płynącą z Chrystusa miłością miłosierną. Jesteście tutaj najważniejsi - mówił do ubogich w sopockiej siedzibie Caritas abp Sławoj Leszek Głódź.
Krakowscy żacy, jak co roku, przyszli do kolegiaty św. Anny, by wspólnie z kard. Stanisławem Dziwiszem śpiewać kolędy i przełamać się opłatkiem.
Na stole nakrytym białym obrusem kładziemy Pismo Święte i opłatek oraz ustawiamy świecę (najlepiej Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom). Można też – na znak pamięci o chrześcijanach mieszkających w Ziemi Świętej – ustawić świąteczną ozdobę wykonaną przez rodziny z Betlejem.
Zapach wigilijnych potraw, łzy wzruszenia, dźwięk łamanego opłatka i serdeczne życzenia. O chorobie na chwilę zapomniano. Pacjenci słupskiego hospicjum przeżyli wspólną wigilię.
Gdańszczanie na Długim Targu, a Sopocianie na Placu Przyjaciół Sopotu będą mieli okazję, by w niedzielę 21 grudnia podzielić się opłatkiem i złożyć sobie bożonarodzeniowe życzenia.