Sam zdecyduj
Przyjaźnię się z dawną koleżanką z gimnazjum. Poszliśmy do różnych liceów. Z czasem pisaliśmy prawie codziennie. Rozwinęła się przyjaźń. Na zmianę rozpoczynaliśmy rozmowę. Mówiła mi, że jestem wyjątkowy. Pomyślałem sobie zbyt wiele. Powiedziała mi, że traktuje mnie jak ,,męską'' wersję koleżanki. Ostatnio zwierza mi się, że podoba się jej pewien chłopak. Czy ta znajomość ma sens?
Licealista