W wyniku wywołanego sztucznie przez komunistów przed 75. laty Wielkiego Głodu na Ukrainie zamorzono kilka milionów ludzi.
Jest ich wielu. Żaden jednak nie dorównuje postaci detektywa w sutannie stworzonej przez Chestertona.
Chromowane zderzaki, miniaturowe rzeźby na maskach, zapach oleju. Trudno uwierzyć, że kiedyś były to rdzewiejące wraki.
Narodowy dzień ich pamięci na Podbeskidziu przyniósł szereg inicjatyw. Były modlitwy, prezentacje grup rekonstrukcyjnych i czas na przywołanie historii i przekazanie jej młodym, a także Apele Poległych i przemarsz ulicami Bielska-Białej.
Powiat bartoszycki od powiatu warszawskiego dzieli 260 kilometrów i 375 miejsc w rankingu jakości życia. Warszawski zajmuje w nim 2. miejsce, bartoszycki jest piąty od końca, czyli 376.
Tak Polacy walczyli o wolność Warszawy.
Uczniowie „Klasyka” i ich niemieccy goście poznawali życie Polaków za czasów komuny. Kolejki, kartki, zakazy podróżowania, wszechobecna propaganda sukcesu, a nawet ówczesna moda budziły zdziwienie i niedowierzanie.
– Mamy radosną wiadomość dla nieba, ale smutną dla nas tu, na ziemi – tymi słowami 14 lutego 1999 roku na jednej z niedzielnych Mszy św. o. Zbigniew Górecki SJ oznajmił parafianom śmierć ich proboszcza, o. Adama Wiktora SJ. W bytomskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa dało się wtedy poczuć chłód tych słów i oddechy wiernych wstrzymywane z niedowierzaniem.
Nigdy nie wiadomo, kogo przyprowadzi tu Ta, która czuwa nad nimi od ponad 70 lat.
Najmłodszy uczestnik pielgrzymki przyjechał w brzuchu mamy, najstarszego – nikt z wieku nie rozliczał. Bo w oazie nieważne są wiek, zawód, temperament. – Tu każdy znajdzie dla siebie miejsce – zapewniają z zapałem członkowie Ruchu.