Co jakiś czas w polskich mediach pojawiają się informacje na temat wewnętrznych sporów w Kościele. Nie są one zjawiskiem niecodziennym, można powiedzieć, że wypełniają całe dwa tysiące lat chrześcijaństwa.
Zarówno dla kard. Duki, jak i dla nas, aktualnym jest pytanie o to, jak dzisiaj prowadzić duszpasterstwo w świecie zsekularyzowanym - mówi rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina.
Co roku w dniu wspomnienia św. Wawrzyńca polscy i czescy hierarchowie kościelni spotykają się na najwyższej górze Karkonoszy.
Wiem, że dziś nie prawda się liczy, a wrażenie. Ale czy ludzie Kościoła muszę się w ten trend wpisywać?
W Pradze odbył się wczoraj krajowy Marsz dla Życia i Rodziny. Ulicami czeskiej stolicy przeszedł już po raz siedemnasty. Pomimo niesprzyjającej pogody wzięło w nim udział co najmniej 5 tys. ludzi.
Doroczna uroczystość przyciągnęła na Stare Miasto tłumy. To jeden z niewielu momentów, gdy relikwie krzyża świętego wychodzą na ulice.
– Kult świętych jest wielbieniem Najwyższego, który dokonał wielkich rzeczy w ludziach – mówił abp Józef Kupny podczas wykładu na Hradczanach.
Najpierw w czasie Eucharystii, w duchowej jedności z Kościołem w Czechach, a później na dziedzińcu zamku, w atmosferze wczesnego średniowiecza, żywczanie i ich goście wrócili do 966 roku.
Nadporucznik Milan Novotny rozpoczął swoją posługę od Mszy św. w Pardubicach (diecezja Hradec Králové). Novotny ma już za sobą święcenia diakonatu. W rozmowie z rzecznikiem kurii hradeckralovskiej powiedział, że chce przynosić żołnierzom żywego Chrystusa.
Mam czeskie serce, niemiecką mowę i polski paszport – miała kiedyś powiedzieć najstarsza mieszkanka Kudowy-Czermnej, którą ks. Hirschfelder przygotowywał do I Komunii Świętej. Takich ludzi jest tu ciągle wielu.