- Ukończenie kursu na prawo jazdy i zdanie wcale nie oznacza, że jest się dobrym kierowcą. Ukończenie kursu lektora to też początek drogi - mówi ks. Wiesław Czaja, proboszcz z Uścia Gorlickiego, dziekan dekanatu Ropa.
To oni zadbają o piękno parafialnej liturgii i wprowadzą nowe zastępy ministrantów w kościelną posługę.
W szeregi Liturgicznej Służby naszej diecezji wstąpiło ponad 100 młodzieńców.
W kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu bp Andrzej F. Dziuba promował 67 kandydatów na lektorów. Na uroczystości obecni byli bliscy i przyjaciele ministrantów, a także kapłani z parafii, z których pochodzą nowo promowani.
Doroczna pielgrzymka służby liturgicznej do Paradyża odbyła się 10 maja. Do Wyższego Seminarium Duchownego przyjechało ponad 1100 ministrantów i lektorów, którym towarzyszyło ponad 80 kapłanów. Centralnym punktem dnia była Msza św. pod przewodnictwem bp. Stefana Regmunta.
Tegorocznym miejscem spotkania będzie Sanktuarium Najdroższej Krwi Pana Jezusa w Bisztynku.
Kiedy perski dywan zamienia się w szwajcarski, a święty obraz przedstawia żaglówki - opowiada Damian Brodacki, lektor w parafii św. Mikołaja w Chrzanowie.
- Nie chodzi o mechaniczne wykonywanie liturgicznych funkcji, ale o formowanie i dojrzewanie wiary - mówi ks. Wojciech Kotowicz.
Na palcach jednej ręki policzyć można biskupów i księży, którzy przed wstąpieniem do seminarium nie byli ministrantami. Abp Budzik spotkał się z duszpasterzami liturgicznej służby ołtarza.
Kurs zakończony, teraz czas na egzamin.