– Nigdy nie podpisuję swoich dzieł. Niestety, sztuka jest dziś skażona indywidualizmem. Czy matka podpisuje się pod ugotowanym przez siebie obiadem? Sztuka jest służbą – powiedział o. Marko Rupnik SJ w Koszalinie.
W koszalińskim Wyższym Seminarium Duchowym gościł wybitny teolog i artysta, autor znanych na całym świecie mazaik, słoweński jezuita, o. Marko Rupnik.
Włoski episkopat inauguruje korytarz humanitarny, którym w bezpieczny sposób dotrze wkrótce do Włoch ponad 40 Syryjczyków, w tym wiele poważnie chorych dzieci.
Choć minęło kilka tygodni, podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, mężczyźni bez domu, którzy na zaproszenie papieża pojechali do Rzymu, wciąż z przejęciem opowiadają o kilku dniach pielgrzymowania.
Chorym dzieciom oczekującym ode mnie odpowiedzi na pytanie o sens śmierci opowiadam o kochającym Bogu, który cały czas czuwa. Mówię im o tym, w co sama głęboko wierzę: że dusza nie umiera, a miłość trwa wiecznie.
– Od lat we Wszystkich Świętych jem tort i piję lampkę szampana, a na półce, na której obok zdjęć rodziny stoją także fotografie ulubionych świętych, stawiam bukiet róż. Dzień ten jest zawsze zarezerwowany dla moich nieziemskich przyjaciół – mówi Martyna Gałka.
Nie wiadomo, ilu z nich rzeczywiście zostanie księżmi. Nie zabrakło im jednak odwagi, żeby spróbować. W koszalińskim seminarium odbyła się inauguracja nowego roku akademickiego.
Nie wiadomo, ilu z nich rzeczywiście zostanie księżmi. Postanowili jednak spróbować. W koszalińskim seminarium odbyła się inauguracja nowego roku akademickiego.