Media w Polsce propagują kłamstwa - powiedział w swoim niedzielnym kazaniu proboszcz kościoła św. Brygidy w Gdańsku ks. Henryk Jankowski.
Przepis przewidujący karę do trzech lat więzienia za publiczne znieważenie prezydenta RP jest zgodny z ustawą zasadniczą - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny. Uznania jego zgodności z konstytucją chcieli przedstawiciele prokuratury i Sejmu.
Sędzia prowadzący proces w sprawie masakry robotników Wybrzeża z grudnia 1970 r. znów nie stawił się w sądzie. Jego rodzina przekazała, że "lekarz zdecyduje, kiedy będzie mógł się stawić". Z tego powodu proces w poniedziałek spadł z wokandy Sądu Okręgowego w Warszawie.
Za kratami znalazło się trzech mężczyzn w wieku 19, 23 i 29 lat, którzy pobili w mieszkaniu 58-latka, a całe zdarzenie nagrywali i pokazali w internecie. Grozi im do trzech lat więzienia.
Karę trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata wymierzył we wtorek bielski Sąd Okręgowy 27-letniemu Markowi Witoszkowi z Cieszyna, który odpowiadał za znieważenie w 2007 r. w internecie prezydenta RP. Sąd zezwolił na podanie nazwiska oskarżonego.
W gdańskim sądzie ruszył we wtorek proces o ochronę dóbr osobistych, który prezydent Sopotu Jacek Karnowski wytoczył "Rzeczpospolitej". Gazeta opisywała tzw. aferę sopocką. Karnowski uznaje "aferę" za pomówienie i domaga się przeprosin oraz pół miliona zł.
W domu Olewników w Świerczynku pod Drobinem prokuratura i policja przeprowadziły w czwartek przeszukanie. Włodzimierz Olewnik w oświadczeniu przekazanym PAP zapowiedział, że na prokuratorskie postanowienie o przeszukaniu złoży zażalenie.
Prokuratura zamierza wnieść do sądu apelację od wyroku uniewinniającego Adama Darskiego "Nergala" od zarzutu znieważenia uczuć religijnych. Apelację złożył w czwartek szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak, oskarżyciel posiłkowy w procesie.
Prokuratura oskarżyła dwóch policjantów pracujących przy sprawie porwania Krzysztofa Olewnika o niedopełnienie obowiązków, skutkujące narażeniem Olewnika na utratę życia. Śledczy umorzyli postępowania wobec 24 prokuratorów, którzy także zajmowali się sprawą.
Do pięciu lat więzienia grozi 65-letniemu lekarzowi Tomaszowi K., oskarżonemu o to, że w swoim gabinecie we Władysławowie (Pomorskie) usiłował przeprowadzić nielegalną aborcję. Zarzucono mu także poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej pacjentki.