Nietypowe muzeum. Koko, koko, eurogadżety są spoko – twierdzą dwaj urzędnicy z miejskiego Ratusza. I w swoim biurowym pokoju urządzili muzeum europamiątek.
Ile siły trzeba, by rozbujać taran? Co widać przez otwory plutei? I dlaczego z trebusza strzela się kapustą? Średniowieczne machiny oblężnicze można już podziwiać.
Nie kibicuj... weź udział. „Ewangelizacyjny” informator, świadectwa znanych sportowców, filmowe pakiety dla rodziny i kościoły otwarte dla obcokrajowców. Dla kibiców Kościół przygotował na EURO „duchową” ofertę.
Przychodzi po cichu. Słucha o chorej żonie, kocie sąsiada, co to pieczonego kurczaka z balkonu kiedyś zjadł, i samotności. I nawet, gdy nic nie mówi, życie mieszkańców dzielnicy już inaczej się toczy...
Polska to ich druga ojczyzna. Dla wielu ziemia obiecana. Jeśli nie znajdą się darczyńcy, jedyne w Polsce liceum polonijne może zostać zamknięte.
Są takie wydarzenia, po których już nic nie jest takie samo. Przekonali się o tym parafianie na Kole, którzy do swojego bloku przyjęli obraz Miłosiernego Jezusa