W marcu 2011 roku przez Japonię przeszły trzy kataklizmy. Bardzo silne trzęsienie ziemi, tsunami i katastrofa w elektrowni jądrowej w Fukushimie. Skutki dwóch pierwszych trudno dzisiaj znaleźć. Ta trzecia wciąż trwa.
Wyobraźmy sobie dowolny podręcznik, w którym kilkanaście procent informacji jest nieprawdziwych...
Czasami przyszłość zaskakuje, ale nie tym razem. Sztuczna inteligencja w medycynie była pokazywana i opisywana w niezliczonej ilości filmów i książek science fiction. Wchodzimy w tę erę coraz szybciej.
Morska droga do Indii, odkrycie Ameryki, ale także eksperymenty z energią atomową czy lot na Księżyc – dzisiaj patrzymy na to jak na coś oczywistego, coś, co musiało się wydarzyć.
Politycy twierdzą, że bez rozwoju energetyki jądrowej nie da się spełnić wymagań ochrony środowiska. Chcą nam sprzedać drogą technologię. Czy mają rację?
Z poszukiwania granic niektórzy – słusznie – uczynili swój sposób na życie naukowe.
Po to, żeby wiedzieć? A może po to, by decydować?
Ta fotografia obiegła świat szybciej niż zdjęcia celebrytów i najważniejszych polityków. Na tę fotografię czekało więcej osób niż na zdjęcie potomka najbardziej znanej rodziny królewskiej. Przed Państwem zdjęcie czarnej dziury.
Młodsze rodzeństwo – zwykle – osiąga większe sukcesy zawodowe i szybciej pnie się po stopniach kariery. Tę prawidłowość można rozciągnąć szeroko poza rodziny i społeczeństwo.
Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA zaproponowała przeprowadzenie misji na Trytona, największy księżyc Neptuna. Na tym globie, pod grubą warstwą lodu, mogą znajdować się oceany, a w nich – życie.