Można ich spotkać w Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu, Szczecinku, Sławsku i Biesowicach. W sumie w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jest ich ponad 150 – na razie.
Skauci Europy na swe trzydniowe spotkanie, organizowane co trzy lata, wybrali radomskie seminarium.
Można ich spotkać w Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu, Szczecinku, Sławsku i Biesowicach. W sumie w diecezji koszalińsko- -kołobrzeskiej jest ich ponad 150 – na razie.
- Muzyka gospel przekazuje żywe słowo Boże i radość, która z tego słowa wynika - mówi Gabriela Blacha-Cupiał, która poprowadziła warsztaty w opolskiej parafii Przemienienia Pańskiego.
Mszą św. odprawioną przez biskupa Piotra Skuchę i świętem radości na głównym placu apelowym zakończył się zlot przewodniczek i skautów Federacji Skautów Europejskich w Żelazku koło Ogrodzieńca. Uczestniczyło w nim 9.500 chłopców i dziewcząt z 21 krajów świata. (foto)
Legendarny „cichociemny” miał związki z Krakowem.
Walczył jako ochotnik w Kampanii Wrześniowej 1939 r., po przedarciu się do Francji był żołnierzem 10 Brygady Kawalerii Pancernej ówczesnego pułkownika Stanisława Maczka. Gdy po klęsce Francji znalazł się w Anglii, został po przeszkoleniu dywersyjnym, żołnierzem cichociemnym.
– Jaki powinien być mężczyzna? – pytam wilczka, czwartoklasistę Dominika Sikorę. – Dzielny i samodzielny – odpowiada. – Dzielność jest wtedy, gdy tak jak ja, zaciąłeś się scyzorykiem, ale nie płaczesz.
Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, zaprzysiężenie szefa szczepu skautów i pomnik, który przetrwa wieki...
Dworzec kolejowy jest początkiem i końcem. Nie tylko naszych podróży, ale niekiedy także najdziwniejszych i zupełnie niespodziewanych opowieści o życiu, najważniejszych wartościach i zasadach. To początek i koniec wielu marzeń, a nawet ludzkich życiorysów.