– Czy żałujemy? Absolutnie nie. Powstanie nas ukształtowało. Powstanie nas zahartowało. Powstanie wytyczyło drogę, po której idziemy do dziś – mówią. Wierzą, że ich przyjaciele, gdyby żyli, odpowiedzieliby podobnie.
Ks. Mirosław Dec, wikariusz parafii św. Marii Magdaleny, zmarł nad ranem w Wojskowym Instytucie Medycznym.
– Przy bocznym wejściu do kościoła leżała sterta martwych ciał, wystawały z niej dziecięce nóżki w pomarańczowych skarpetkach. Uświadomiłem sobie, że możemy skończyć tak samo – wspomina ks. Stanisław Kicman.
Bezgranicznie oddany młodzieży, gorliwy duszpasterz i prawy świadek Ewangelii, porywający wykładowca historii filozofii z Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej ATK. Przyjaciel wierzących i poszukujących - wspominają go dawni studenci i przyjaciele.
Bezdomność. Jak wydostać się ze ślepej uliczki? To adwentowa historia o zmartwychwstaniu: z grzechu do nadziei, z bólu do szczęścia, z pijaństwa do trzeźwości, z tułaczki do własnego domu.
Jak wydostać się ze ślepej uliczki? To adwentowa historia o zmartwychwstaniu: z grzechu do nadziei, z bólu do szczęścia, z pijaństwa do trzeźwości, z tułaczki do własnego domu.
O. Kazimierz Žilys SJ w ostatnich latach posługiwał w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie. Dla wielu pozostanie człowiekiem-legendą, który walczył z ateizmem i nie wahał się nazywać grzechu grzechem.
Kapłan diecezji warszawsko-praskiej zmarł po ciężkiej chorobie nowotworowej. Miał 41 lat.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został nuncjuszem apostolskim w naszym kraju. Dwa lata później wybrano go na papieża. Przybrał imię Pius XI. Był wielkim przyjacielem Polski. Ślady jego obecności pozostały w kościołach, budynkach, kronikach parafialnych i zapiskach.