Wewnątrz i na zewnątrz. Bariera wydaje się być tak delikatna, a jednak istnieje, choć ustępuje przy małej nawet aktywności…
Skoro była wiara Boga, że jesteśmy w stanie wszystko unieść i wypełnić to i nasza wiara powinna być nie mniejsza.
Krzyż, nawet największy, nie został nam dany po to by przesłonić nam świat, ani od niego oddzielić.
Co pomaga przetrwać „ekonomicznie” w codziennym życiu? Zapewne oszczędność. Może jest to również wskazówka dla życia duchowego?
Kiedy żyjesz z Bogiem i ufasz Mu, twoje życie najprawdopodobniej zaczyna wywracać się do góry nogami.
Bóg ma tysiące dróg do człowieka, ale to człowiek może Go wpuścić do siebie. Niebo otwiera się każdego dnia...
Nie chodzi o bezsilność, ale wyraźne spojrzenie. Dobro przecież najlepiej widać na tle zła…
To szczególne, wyjątkowe dni. Dni decydujące o naszej przyszłości, o naszym życiu i wierze. Dni, które dają nadzieję. Dni, które dokonały przewrotu i dały nam Nowe Życie.
Od razu wyjaśniam, nie uczestniczę w kampanii wyborczej, nie agituję za referendum, nie pragnę zmian własnościowych, itp., itd. Jednak pod wrażeniem czytań na dzień dzisiejszy, jedyne, co mi przychodzi do głowy, to właśnie 3 razy tak.
Nie doznamy przemiany oczekując aż świat stanie się lepszy. Spróbujmy dotrzeć nad Jordan...